Czy do szkoły zapuka komornik?

Aby wyjaśnić zasadność tytułowego pytania należy wrócić do 2019 roku. Wówczas głośna była sprawa odwołania przez wójta Grzegorza Domańskiego z funkcji dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudnikach pana Andrzeja Krzaka. Włodarz gminy zdecydowała się na taką decyzję, mimo tego, że wcześniejsze zarządzenia o zawieszeniu go w obowiązkach za bezzasadne uznały dwie niezależne instytucje - Komisja Dyscyplinarna przy Wojewodzie Opolskim oraz Odwoławcza Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Ministerstwie Edukacji Narodowej. Wójt nie wziął ich w ogóle pod uwagę, zlekceważył je. W tej sytuacji Andrzej Krzak odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu oraz do Sądu Pracy w Opolu

Korzystny dla byłego dyrektora wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zapadł 27 grudnia 2019 roku. Jego uzasadnienie spisane zostało aż na 48 stronach. Sąd stwierdził nieważność zaskarżonego przez Andrzeja Krzaka zarządzenie wójta gminy Rudniki w całości. Zasądził także od Gminy Rudniki na rzecz skarżącego zwrot kosztów postępowania sądowego w kwocie 797 zł. WSA przypomniał również stanowisko w powyższej sprawie pełnomocnika Andrzeja Krzaka, który zarzucił wójtowi naruszenie kilku punktów ustaw Prawo oświatowe i ustawy o samorządzie gminnym, a także błędną ich wykładnię.

Sąd przypomniał również, że „Według skarżącego, wójt Gminy Rudniki nie potrafił zachować obiektywności i bezstronności przy wydawaniu wszystkich swoich zarządzeń. (...) W ocenie skarżącego, rzeczywistą podstawą odwołania go ze stanowiska dyrektora, stanowi prawdopodobnie konflikt interpersonalny między nim a osobą sprawującą funkcje wójta Gminy Rudniki. (...) Na istnienie sporu zwróciła nawet uwagę Odwoławcza Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy Ministerstwie Edukacji Narodowej.”

Wójt Domański złożył apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten póki co nie podjął jeszcze decyzji.

Z kolei przed Sądem Pracy w Opolu wyrok w sprawie zapał 10 lutego 2023 roku. I w tym przypadku jest on korzystny dla byłego dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudnikach.

Część najważniejszego uzasadnienia brzmi następująco: „po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 lutego 2023 roku w Opolu (…) sprawy z powództwa Andrzeja Krzak przeciwko Publicznej Szkole Podstawowej im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach o odszkodowanie

  1. zasądza od pozwanej Publicznej Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach na rzecz powoda Andrzeja Krzak kwotę (…) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty (…)
  2. zasądza od pozwanej Publicznej Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach na rzecz powoda Andrzeja Krzak kwotę (…) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w sprawie,
  3. wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności co do kwoty (…)”

Podsumowując - wójt gminy wydał zarządzenie, za które „zapłacą” teraz dzieci, zaś nadanie rygoru natychmiastowej wykonalności, oznacza, że jeśli szkoła nie zapłaci, to w najbliższych dniach do jej drzwi zapuka komornik sądowy.

Żadnego zawieszenia ani odwołania nie ma natomiast do dziś w przypadku dyrektora szkoły w Dalachowie Pana Dariusza N., którego proces sądowy (i jego koleżanki Agnieszki W.), oskarżonych o wyłudzenie niemałych kwot ze środków unijnych, rozpoczyna się 14 marca 2023 r., a następne rozprawy wyznaczono na 4 kwietnia, 9 maja, 23 maja i 6 czerwca 2023 r.