"Fachowiec" za fachowca

Pełniąca obowiązki dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach Pani Anita Borek postanowiła rozwiązać (z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie 31 sierpnia 2019 r) umowę o pracę z Panem Wojciechem Matuszczykiem, nauczycielem języka angielskiego, który legitymuje się ponad 20-letnim stażem. W uzasadnieniu Pani Borek napisała m.in., że do wypowiedzenia Pan Matuszczyk został wytypowany na posiedzeniu rady pedagogicznej.

Teraz uczniów naszej szkoły języka angielskiego będzie uczyła Pani Małgorzata Rzepka. Pracuje ona w PSP od 11 lutego 2019 roku. Taka decyzja została podjęta - jak uzasadnia p.o dyrektora - po dokonaniu analizy pracy tych nauczycieli. Wynikało z niej, że Pani Rzepka „posiada większe kompetencje i predyspozycje do zajmowania tegoż stanowiska oraz nauczania języka angielskiego”. Języka tego może uczyć również Anita Borek.

Warto przypomnieć, że Małgorzata Rzepka wcześniej pracowała w naszym gimnazjum, ale z końcem sierpnia jej umowa uległa rozwiązaniu i z tego tytułu otrzymała półroczną odprawę, po czym ponownie (11 lutego 2019) została zatrudniona na 3/18 etatu.

Może obecnie zarządzająca PSP w Rudnikach powie jakie sukcesy na koncie w ciągu tych kilku miesięcy zanotowała Pani Małgorzata Rzepka, że zastąpiła tak doświadczonego pedagoga, jakim jest Pan Wojciech Matuszczyk.

Inny kwiatuszek z dyrektorskiego podwórka - pełniąca obowiązki dyrektora często przyjmuje w swoim gabinecie (również w godzinach wieczornych) Pana Dariusza Niedrygosia (były dyrektor byłego gimnazjum). Czyżby udzielał jej korepetycje z zakresu zarządzania oświatą?

Anita Borek zaczyna stosować też ciekawe metody działania. Nauczyciele chcąc umieścić jakąkolwiek informację na stronie internetowej PSP najpierw muszą tekst przesłać na adres e-mailowy szkoły, który sprawdza Pani Borek i po różnym czasie oczekiwania zezwala na umieszczenie go lub nie. Autor jednego z tekstów czeka na odpowiedź od... grudnia 2018 roku. Może „korepetytor” wstrzymał publikację?

Już jest pewne, że jesień dla rudnickiej dyrektor będzie intensywna. Czeka ją bowiem szereg wyjazdów do sądów.

Oto bowiem Pan Andrzej Krzak wniósł już odwołanie do Sądu Pracy w Opolu w związku z odwołaniem go ze stanowiska dyrektora szkoły. Lada dzień takie odwołania złożą Pani Tokarska i Pan Matuszczyk. Jak wieść niesie będą kolejne.

Na koniec informacja o tym, że Regionalna Izba Obrachunkowa z Opola (RIO) prowadzi kontrolę gminy Rudniki. Potrwa ona jeszcze kilka tygodni. Ciekawe jakie wyniki przyniesie.