Mamy kolejny przykład, że ludzie zatrudnieni w Urzędzie Gminy w Rudnikach przez poprzedniego wójta Andrzeja Pyziaka, nie mają zaufania u nowego - Grzegorza Domańskiego.
23 marca wójt Domański ogłosił nabór na stanowisko podinspektora ds. obsługi rady gminy, kadr i archiwum w Urzędzie Gminy w Rudnikach.
Wcześniej stanowisko to pełniła Elżbieta Baros. Po przejściu na emeryturę - w wyniku konkursu ogłoszonego w październiku 2018 roku przez Andrzeja Pyziaka - zastąpiła ją pani Ewa Zalwert. Jej półroczna umowa zawarta była do 30 kwietnia 2019 roku. Aby nie dać szansy Ewie Zalwert kontynuowania pracy wójt Domański ogłosił nabór na stanowisko podinspektora, a w punkcie mówiącym o niezbędnych warunkach jakie musi spełnić kandydat wprowadzono zapis, że jednym z nich ma być „co najmniej roczny staż pracy, w tym pół roku udokumentowanej pracy w administracji samorządowej”. Pani Ewie do spełnienia wymagań zabrakło kilku dni .
Już od jakiegoś czasu w Bobrowie głośno było o tym, że Ewę Zalwert zastąpi Monika Woźny, także z Bobrowy, córka obecnego radnego i znanego w środowisku strażaka Mirosława Woźnego. Warto wspomnieć, że pan Woźny wszedł do Rady Gminy z Komitetu Wyborczego Andrzeja Pyziaka. Kiedy nowy wójt ogłosił likwidację Biuro Obsługi Oświaty Samorządowej, w którym Monika Woźny pracowała na zastępstwie, radny Woźny rozpoczął starania u wójta Domańskiego o nową posadę dla córki. Zatrudnienie w Urzędzie Gminy było kwestią czasu.
23 kwietnia 2019 r. na stronie Urzędu Gminy ukazała się informacja, iż komisja w składzie: wójt Grzegorz Domański, Anna Sekienda (zastępca wójta), Beata Wolf-Morawiak (skarbnik) po otwarciu kopert i dokonaniu oceny formalnej dokumentów stwierdziła, że trzy aplikacje z dziesięciu spełniły niezbędne wymagania. Pani Ewa Zalwert w tej trójce nie znalazła się, oczywiście była za to Monika Woźny.
24 kwietnia 2019 r. na stronie Urzędu Gminy ukazała się informacjapodpisana przez Grzegorza Domańskiego, że Monika Woźny posiada wymagane predyspozycje i wykazała się niezbędną wiedzą do pracy na stanowisku podinspektora.
Teraz radny Woźny z pewnością przejdzie na stronę wójta Domańskiego, choć o mandat radnego starał się z komitetu jego kontrkandydata.
Pierwszy test kompetencji nowa pani podinspektor przejdzie już w maju podczas organizacji wyborów do Europarlamentu. Przekonamy się wtedy czy zda ten egzamin, czy obleje go.