Sprawa prokuratorskich zarzutów dla wójta gminy Rudniki, o której pisaliśmy w poprzednim materiale, nabrała rozgłosu. Jako pierwsze na swojej stronie internetowej wiadomość o tym podało Radio Opole. W kilka godzin później informacja obiegła całą Polskę. Na 1 stronie swojego serwisu zamieściła ją Wirtualna Polska, największy portal internetowy. Na Facebooku było sporo udostępnień tego artykułu. Później o rudnickim wójcie z zarzutami napisały portale: Zdrowy Samorząd, Niezależna.pl oraz Opole.onet.pl, a na koniec Radio Park z Kędzierzyna - drugi po Radiu Opole nadawca w województwie.
Milczy natomiast „Nowa Trybuna Opolska”, która tak chętnie opisywała prywatne rozgrywki wójta z Andrzejem Krzakiem, byłym dyrektorem Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Wajdy w Rudnikach.
Jak ustalili śledczy zaginęły dzienniki sprzed 6-8 lat. Czyżby wójt gminy Rudniki, który wówczas był dyrektorem Szkoły Podstawowej w Dalachowie, nie przekazał ich swojemu koledze, a obecnemu dyrektorowi szkoły Dariuszowi Niedrygosiowi?
Wszystko to nadwyręża dobrą reputację gminy Rudniki, wypracowaną przez Andrzeja Pyziaka, poprzedniego wójta, który pełnił tę funkcję przez kilka kolejnych kadencji. Cała Opolszczyzna i gminy w sąsiednich województwach z zazdrością patrzyły na dobrze zarządzane Rudniki, w których realizowane było szereg potrzebnych inwestycji.
Nowemu wójtowi wystarczył niewiele ponad rok kadencji, aby tę pozytywną opinię zniszczyć.
O zarzutach dla wójta gminy Rudniki pisały: