Co z wójtem i radnymi?

2 lipca 2019 r. wójt Gminy Rudniki wydał zarządzenie w sprawie konkursu na stanowisko dyrektora Publicznego Przedszkole w Rudnikach. Termin składania ofert minął 26 lipca 2019 r. Kto zostanie nowym dyrektorem? Już wkrótce się dowiemy.

Ptaszki ćwierkają, że nowym dyrektorem zostanie obecna radna z Dalachowa Ewa Orzeszyna, która weszła do Rady Gminy Rudniki z Komitetu Wyborczego Grzegorza Domańskiego.

Gdy zostałaby dyrektorem rudnickiego przedszkola wówczas musiałaby ustąpić z funkcji radnej, gdyż - zgodnie z obowiązującymi przepisami - radny nie może piastować funkcji kierowniczej w podległych radzie jednostkach samorządu terytorialnego.

Następną niewiadomą jest sytuacja dwóch radnych, którzy weszli do Rady Gminy Rudniki z Komitetu Wyborczego Grzegorza Domańskiego. Dlaczego? Jednemu z nich zostały już przedstawione zarzuty i sprawa została skierowana do sądu. W stosunku do drugiego od sierpnia 2017 roku postępowanie jest prowadzone. On sam niedawno przyznał, że przed wyjściem na sesje Rady Gminy wpisywał do dziennika - jako nauczyciel Gimnazjum Publicznego a potem Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudnikach - tematy lekcji i podpisywał się w nim, co było podstawą do wypłacenia pieniędzy za te lekcje. Tymczasem w zastępstwie prowadził je inny nauczyciel (chyba nie społecznie). Ci ciekawe - nauczyciel informował o tych wpisach swojego przełożonego, czyli dyrektora Dariusza Niedrygosia, a ten wyrażał zgodę na ten mało etyczny proceder.

Głośno w społeczeństwie zaczyna się robić również w sprawie samego wójta. Policja odwiedziła już kilka gminnych instytucji - m.in. przed wakacjami szkołę w Dalachowie, której dyrektorem był obecny wójt, w celu zabezpieczenia materiałów do dalszego postępowania.

Jak widać wójt i radni z jego komitetu wyborczego nie są krystalicznie czyści.