Kadencja obecnego wójta gminy Rudniki staje się bardzo burzliwa i na pewno przejdzie do historii pod wieloma względami. Spośród osób zaangażowanych w jego kampanię wyborczą w 2018 sporo z nich znalazło pracę w Urzędzie Gminy Rudniki lub jednostkach mu podległych. Ilości toczonych w sądach spraw w stosunku do osób z kręgów wójta i zaangażowanych w życie gminy nie da się policzyć na palcach obu rąk. O faworyzowaniu „swoich ludzi” poprzez podwyżki dodatków bądź nagród pisaliśmy w ostatnim artykule. Wcześniej wójt wsławił się tym, że w trakcie rozmowy z pracownikiem Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudnikach nagrywał go na dyktafon. No i sprawa najważniejsza - prokuratorskie zarzuty dla samego wójta, a także przewodniczącego Rady Gminy oraz jednego z radnych. Nawet w skali kraju ze świecą można szukać gminy, w której w stosunku do dwóch najważniejszych osób toczą się postępowania.
Sprawa zarzutów prokuratorskich dla Grzegorza D. nieco ucichła, bowiem po wybuchu epidemii koronawirusa działalność wielu instytucji - w tym prokuratur - została zawieszona. Po zniesieniu obostrzeń wznowiły one działalność i postępowanie wobec wójta gminy Rudniki nabrało tempa. W efekcie tego Prokuratura Rejonowa w Oleśnie w czerwcu 2020 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Oleśnie akt oskarżenie wobec Grzegorza D.
Oto dowód. Jesteśmy w posiadaniu pisama prokuratury z 1 lipca 2020 roku, którego sentencja brzmi:
/.../ Grzegorzowi D. zarzucono popełnienie czterech czynów. Trzy z zarzuconych przestępstw polegały na wyłudzniu, w latach 2012-2014, każdorazowo kwoty 41,45 zł poprzez doprowadzenie do wypłaty wynagrodzenia tytułem prowadzenia zajęć lekcyjnych w ramach zastępstwa w Publicznej Szkole Podstawowej w Dalachowie, których w istocie nie realizował. Czyny te wiązały się z poświadczeniem nieprawdy w dokumentacji szkolnej i jako takie zostały zakwalifikowane z art. 286 & 1 kk i art. 271&1 i 3 kk w zw. z art. 11 & 2 kk.
Nadto Grzegorzowi D. zarzucono, że pełniąc obowiązki dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w Dalachowie nie dopełnił ciążących na nim z mocy ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach obowiązków w zakresie gromadzenia i przechowywania materiałów archiwalnych dopuszczając do utraty ksiąg zastępstw za lata 2009-2012 oraz dzienników lekcyjnych klas IV, V i VI za lata 2010-2014, tj. czyn z art. 231 & 1 kk".
Szanowni mieszkańcy - nasz wójt, najważniejsza osoba w gminie, został przez prokuraturę oskarżony o łamanie prawa, w tym o przestępstwo urzędnicze! Tym samym jest pierwszym wójtem w historii gminy Rudniki, który stanie przed sądem!
Ciekawe jak w tej sytuacji Grzegorz D. zachowa się. Warto przypomnieć, że gdy toczyło się postępowanie wobec Andrzeja Krzaka, byłego dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudnikach, to wójt zawiesił go w pełnieniu obowiązków. Dla Radia Opole powiedział wówczas „Na czas procesu dyrektor powinien być odsunięty od pełnienia obowiązków. Powaga sprawowanej funkcji i dobro szkoły wymaga nieposzlakowanej opinii oraz pozostawania poza wszelkimi podejrzeniami”.
Panie wójcie, te słowa warto teraz odnieść do siebie. To sprawa HONORU!